sobota, 29 listopada 2008

Pozowane











Jedwabna koszula Victoria's Secret - ok 29 $
Muszka SH dział dziecięcy - 50 gr
Spódnica SH - 17 zł
Buty Hego's - prezent od showroomu firmy


Miałam dylemat. Chodziło o pozowanie do zdjęć. Obejrzałam wiele blogów i miałam mętlik w głowie. Kiedy zaczynałam pracę nad swoim blogiem postanowiłam, że muszę unikać pretensjonalnych póz. Ale im dłużej się w to bawię, tym bardziej się zastanawiam, które pozy są pretensjonalne, a które nie (co za dylematy, nie?). Czy przypozwać „na modelkę”, czy udawać, że to niby tak przypadkiem te zdjęcie cyknięte ;-), czy może stanąć jak przysłowiowy kołek??? Mam taką wadę, że obiektyw mnie usztywnia i szczerze mówiąc najbardziej się sobie podobam na zdjęciach z tzw. ukrytej kamery. No i co tu zrobić… Ano postanowiłam się wyluzować i totalnie tym nie przejmować. Bo przecież blog jest dla czystej przyjemności (choć świadomość, że ktoś go ogląda trochę usztywnia). Więc urządziłam sobie sesję w formie zabawy – jak mała dziewczynka wdzięcząca się do lustra. I było super!!! I już zawsze się będę tak bawić. Przyrzekam sobie, że już więcej się nie będę przejmować tym co inni pomyślą i będę się bawić w najlepsze (i na 100% złośliwy komentarz nie zepsuje tej zabawy!), a Was biorę za świadków tego przyrzeczenia ;-)